[O1] SDI 2003r. kiedy rozrząd + zgubiony kod kluczyka.
A więc tak, po kolei:
Kupiłem auto w którym się wprost zakochałem. Pomimo biednego wyposażenia jak na moja wersję biorąc pod uwagę moje poprzednie auta, od razu przypadł mi do gustu. Obecnie na liczniku mam 64kkm. Mam spore podejrzenie że w/w przebieg jest faktycznym, ale..... No więc chciałem się dowiedzieć po jakich dystansach robi się rozrządy? Po jakim czasie wymienia się pompę wodną? Auto generalnie pomimo obecnych mrozów pali idealnie, na zimno nie wydaje żadnych dziwnych dźwięków, tylko grzecznie mruczy. Nie kopci i chodzi równo.
Kolejny mój problem jest taki że wymieniłem baterie w kluczyku, no i oczywiście zgubił kod. Szukałem kilku sposobów ale żaden nie zadziałał. Może macie jakiś sprawdzony sposób?
Szukałem, chyba słabo skoro tak uważacie. Tyle ze O1 z SDI jest cholernie mało!!! Jedni piszą 60, inni 90 gdzieś coś pisało że 120 i 150. Generalnie polegałem na info o Fabii bo tam SDI to standard. Tyle że w przypadku Octavii może być inaczej. Tak ze, troszkę wyrozumiałości, w końcu to forum o Tym wspaniałym aucie
To nie to, ze nikt Ci nie chce pomów, tylko wyobraź Sobie, jeżeli każdy Kto loguje się na forum od razu zadaje pytanie a nie korzysta z opcji szukaj, robi się totalny burdel chłopie.
Skoro masz nowe auto to trza było się w serwisie zapytać.
Tak Guguś, nie wszedłem na forum z myślą że będę Was zarzucał pytaniami bo szukać mi się nie chce a szkoda na mechanika Choć znalazłem To forum szukając dręczącego mnie pytania. Generalnie z mechanikiem już jestem umówiony na wymianę, wolę dmuchać na zimne.
Jeżeli chodzi o szukanie, to jakoś dziwnie Mnie się szuka na tym forum. Słowa dla mnie kluczowe, nawet po zaznaczeniu opcji nic sensownego nie pokazują. Uznałem że to taki urok SDI w O1 (jest baaardzo mało).
Co do poprawności i bałaganu, bardzo rozumiem Was. 3 lata moderuję już forum poświęcone F1 i wiem jak to jest. Tyle że u Was użytkownicy to bardziej dorośli ludzie, a u Mnie najczęściej niepokorna młodzież Dlatego też i poziom merytoryczny jest bardziej "wymagający".
Dziękuję za podpowiedzi, pewnie niejednokrotnie będę do Was zaglądał.
Komentarz